Nie bądź dzieckiem, zastanów się jeszcze raz nad tym. Twoja ulubiona pierwsza połowa zaczyna się trochę nudno i irytująco, bo nie wiadomo o co właściwie chodzi z tymi represjami. Wszystko zmienia się po pierwszych strzałach, w których ginie Julian, bardzo realistycznie, nawet zadbano o sygnał nie zapiętych pasów w samochodzie. A później jest tylko coraz ciekawiej i mądrzej, ale mroczniej, bo typowo apokaliptycznie. Scena końcowa z wynoszonym dzieckiem z obstrzeliwanego budynku jest jedną z najlepszych jakie widziałem w ogóle. Walczący ze sobą żołnierze są porażeni odgłosem płaczącego dziecka i nagle milkną wszystkie inne odgłosy, a oczy każdego wpatrzone są w małą. Do tego jeszcze ta muzyka chórkowa….. 1 połowa zasługuje na 7/10, a druga bezwarunkowo na 10/10.

tak - zapewne jestem dzieckiem bo nie potrafię docenić tak zmarnowanego potencjału. Pierwsza połowa była świetna właśnie przez te niedopowiedzenie, intrygi itd. Niestety potencjał przerósł twórców i im dalej tym typowa papka. Scena wynoszenia dziecka może i by mnie zachwyciła jakbym miała 12 lat a na swoim koncie żadnej książki ani filmu z nurtu postapokaliptycznego.

nie rozumiem jednego. Skoro 1 połowa zasługuje na 7 a druga na 10 - to skąd ocena 10??? Czy ty naprawdę uważasz ten film za ARCYDZIEŁO - jest to dla mnie szok ..... Arcydzieło powinno nie mieć żadnej wady - tu błąd za błędem i jeszcze jak sam/a twierdzisz że jest nudno i irytująco. A zachwycanie się sygnałem niezapiętych pasów ... błagam.... to nie projekt robiony przez dzieciaki z podstawówki tylko profesjonalny film - zachwycać się tym że nie zapomnieli o tym to tak jakby się zachwycać że nie zapomnieli zachlapać rannego aktora krwią.

Zgadzam się, dalsza część filmu jest aż za bardzo dopowiedziana. Scena gdy wychodzili z budynku mogła trwać co najmniej połowę krócej (dziwne że potem nikt się już nimi nie interesował). Ogólnie dużo niedociągnięć ale film dobry.

Nie doceniła Pani, nie zmarnowanego potencjału, który moim zdaniem został całkowicie wyeksploatowany. To ile Ty masz lat, żeby nie podobała Ci się scena z wynoszonym dzieckiem przez matkę w towarzystwie świstających kul i padających trupów? „Arcydzieło” to słowo wymyślone przez Filmweb w rubryce oceny. Po prostu film jest dla mnie bardzo dobry i zasługuje na znacznie większą ocenę ogólną, więc trzeba mu pomóc dając ocenę 10/10. Jeszcze w żadnych filmie nie słyszałem sygnału nie zapiętego pasu, bo zawsze o nim zapominano. Film nie jest z nurty postapokaliptycznego, bo świat dopiero zmierza do apokalipsy. Pewnie te książki tak Panią znieczuliły.

ta wypowiedź całkowicie przekonała mnie o tym, że rozmawiam z kimś kto myli wiele pojęć. "pomóc " filmowi? albo jesteśmy uczciwi i wystawiamy oceny na jakie film zasłużył, albo bawimy się w przedszkolu. Co do książek - jak już to uwrażliwiają ;)

To obecna ocena tego filmu jest nieuczciwa i próbuję ją sprawiedliwie skorygować. Ostatnio dałem "Pokłosiu" 10/10 głównie dlatego, żeby wkurzyć antysemitów, chodź sprawiedliwie powinienem dać 9/10 , to przecież tylko 1 marny punkt. Masz jakieś ulubione książki postapokaliptyczne?

tak :) z takich "nowości"to jestem fanką Metra 2033 /2034 i Uniwersum Metro :) Szczerze polecam bo to naprawdę świetnie skonstruowany świat, uzupełniany przez różnych autorów a więc ciekawy w swej różnorodności i wizji życia po apokalipsie. Oczywiście uwielbiam też "Jestem legendą" (wersja książkowa jest kompletnie inna niż filmowa - szczególnie zakończenie" ) , "Droga" - nawet jeśli obejrzałeś film, to warto do niej zajrzeć.

Dwa pierwsze Metra czytałem, dziękuję za informację o Człowieku Legendzie, dałaś mi pomysł na następną książkę do przeczytania.

to nie sygnał od pasów, tylko sygnał ze drzwi były otwarte, bo kopem otworzył je filmowy Faron ;) sygnał od pasów nie działał bo chwile wcześniej Julian siedziała tyłem do kierunku jazdy, a to w pasach by było bardzo ciężkie ;) Twoja 'dziesiątka legła w gruzach

to nie sygnał od pasów, tylko sygnał ze drzwi były otwarte, bo kopem otworzył je filmowy Faron ;) sygnał od pasów nie działał bo chwile wcześniej Julian siedziała tyłem do kierunku jazdy, a to w pasach by było bardzo ciężkie ;) Twoja 'dziesiątka legła w gruzach

Zakładając, że jesteś świeżo po obejrzeniu i nie pomyliłeś sygnału od pasów z sygnałem otwartych drzwi, wzbudzasz prawdziwą sensację tym odkryciem i zwracasz uwagę na zasadnicza różnicę między dwoma sygnałami.

Obejrzałem tą scenę 3 razy, tak mnie zaciekawiłeś tym sygnałem.

dokładnie

Tak jest. Zmarnowano jedynie znakomity pomysł wyjściowy.

Przeczytajcie sobie książkę. Wtedy dopiero się przekonacie co to znaczy zmarnować potencjał...

Zabójstwo J. Moore pozbbawiło film jednego z dwóch aktorów którzy grali. To jest świetna aktorka i błyszczała na tle reszty.
W tym końcowym zamęcie zrobiła na mnie scena przemarszu bojówek muzułmańskich krzyczących allah akbar. Projekcja przyszłości?